Fortepian Solo
Fortepian + ...
Dla początkujących
Kompozytorzy

Witold Lutosławski

Wszystkie Kompozycje

Kompozycje dla: Fortepian

Wikipedia
(fot. J. Multarzyński)
Witold Roman Lutosławski (ur. 25 stycznia 1913 w Warszawie, zm. 7 lutego 1994 tamże) – polski kompozytor, dyrygent, pianista. Kawaler Orderu Orła Białego. Jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów XX wieku.
Pochodził z rodziny ziemiańskiej herbu Jelita mającej swą posiadłość w Drozdowie k. Łomży. Choć wychowany głównie przez matkę, wzrastał jednak w środowisku rodziny ze strony ojca... Ziemianie, księża, filozofowie, chemicy i komentatorzy Platona... Rodzina Lutosławskich obfitowała zawsze w nietuzinkowe osobowości. Jego zainteresowanie muzyką miało swe korzenie w dzieciństwie i tradycji rodzinnego muzykowania. Komponował już w wieku 9 lat - w 1922 napisał Preludium na fortepian. Później uczył się gry na skrzypcach u Lidii Kmitowej i gry na fortepianie oraz uczęszczał do Gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie. W 1928 rozpoczął naukę kompozycji u Witolda Maliszewskiego.
W 1931 zdał w „Batorym” maturę, po czym podjął studia matematyczne na Uniwersytecie Warszawskim – przerwane po roku z powodu nadmiaru zajęć w konserwatorium. Tam podjął studia w klasie kompozycji pod kierunkiem W. Maliszewskiego i fortepianu u Jerzego Lefelda – ukończył je w 1937.
Na początku II wojny światowej walczył jako żołnierz przeciwko Niemcom – był radiotelegrafistą. Po ucieczce z niewoli wrócił do Warszawy. W czasie okupacji zarabiał na życie grając w warszawskich kawiarniach, najdłużej z Andrzejem Panufnikiem. Grali w kawiarni „SiM” (niewiele brakowało, a obu wywieziono by podczas łapanki), „Lira”, „Aria” i „U aktorek”. Uczestniczył też w tajnych koncertach w domach prywatnych. Z Eugenią Umińską zbierali fundusze na pomoc dla ukrywających się artystów, m.in. dla Władysława Szpilmana. Z Andrzejem Panufnikiem przygotował około 200 transkrypcji utworów znanych kompozytorów, m.in. opracowanie 24 kaprysu N. Paganiniego, zatytułowane Wariacje na temat Paganiniego. Prawie wszystkie kompozycje sprzed i z okresu wojny zaginęły.
Bezpośrednio po wojnie Lutosławski podjął pracę w Polskim Radiu, a także włączył się w odbudowę życia muzycznego. Od 1945 działał we władzach Związku Kompozytorów Polskich, z czego wycofał się w 1948, nie akceptując coraz większych wpływów socrealizmu.
W latach 50. zarabiał na życie komponując muzykę teatralną i radiową oraz piosenki. W czasach stalinowskich były to piosenki masowe, a później taneczne (walce, fokstroty, tanga), które podpisywał pseudonimem „Derwid”. Namówiony przez Władysława Szpilmana, skomponował 35 piosenek tanecznych – fokstrotów, walców, tang i slowfoxów, z których kilka wyróżniono w plebiscycie „Radiowej piosenki miesiąca”. Piosenki przez niego napisane wykonywali m.in.: Olgierd Buczek, Mieczysław Fogg, Ludmiła Jakubczak, Kalina Jędrusik (szwagierka kompozytora, gdyż była żoną S. Dygata), Jerzy Michotek, Sława Przybylska, Hanna Rek, Irena Santor, Rena Rolska, Violetta Villas.
Od początku związany był z festiwalem „Warszawska Jesień”. Jako jedyny uczestniczył w pracach komisji repertuarowej festiwalu nieprzerwanie przez 37 lat, a w latach 1960–1965 był jej pierwszym przewodniczącym. Był też najczęściej grywanym za życia polskim kompozytorem (49 razy) i pierwszym, którego uhonorowano wieczorem autorskim (w 1973). Kierował również Towarzystwem Muzyki Współczesnej, którego działalność na parę lat umożliwiła postalinowska „odwilż”. Działał w Związku Kompozytorów Polskich (1954-67 i 1971-73 przewodniczył komisji kwalifikacyjnej), pełnił rozmaite funkcje przy Polskim Wydawnictwie Muzycznym, Ministerstwie Kultury i Sztuki. Jako członek Międzynarodowej Rady Muzycznej przy UNESCO spowodował, że w 1969 z jego inicjatywy przyjęto pierwszą ustawę potępiającą nadużywanie muzyki w miejscach publicznych i prywatnych, jako naruszenie prawa człowieka do spokoju i ciszy. Do problemu tego powracał wielokrotnie, uważając, że muzyka dobiegająca zewsząd i ciągle nie tylko męczy, ale także tępi wrażliwość na prawdziwą muzykę.
W latach stanu wojennego unikał obecności w życiu publicznym. W 1989 wyraźnie opowiedział się po stronie „Solidarności” i jako jedyny reprezentował środowisko muzyczne w Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie.
Syn Józefa Lutosławskiego i Marii z Olszewskich.
Od 1946 był żonaty z Marią Danutą (z domu Dygat, primo voto Bogusławską), siostrą Stanisława Dygata. Nie miał dzieci, a jedynie pasierba – Marcina Bogusławskiego, syna Marii i Jana Bogusławskiego.
Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim (kwatera 2-2-8).
Lutosławski zadebiutował Wariacjami symfonicznymi w 1939. Spośród wielu utworów użytkowych napisanych w dekadzie powojennej do dzisiaj utrzymują się w repertuarze jego pedagogiczne utwory fortepianowe (Melodie ludowe i Bukoliki) oraz piosenki dla dzieci, których napisał ponad 40 (m.in. Spóźniony słowik, O panu Tralalińskim do słów Juliana Tuwima i cykl Słomkowy łańcuszek). Pisane od 1945, nawiązywały w oryginalny sposób do polskiego folkloru, będąc jakby naturalną reakcją na zakaz wykonywania polskiej muzyki i zwalczanie polskości w latach okupacji. W 1948, po wielu latach pracy, Lutosławski przedstawił neoklasyczną I Symfonię, którą jednak po wprowadzeniu socrealizmu uznano za formalistyczną i wycofano z repertuaru. Zajmując się głównie twórczością użytkową, w następnych latach Lutosławski pracował nad kolejnym utworem orkiestrowym. Ukończony w 1954 Koncert na orkiestrę jest do dzisiaj najczęściej wykonywanym jego utworem.
„Odwilż” pozwoliła kompozytorowi na zmianę stylu. W Pięciu pieśniach do słów K. Iłłakowiczówny (1957-58) po raz pierwszy zastosował system harmoniczny oparty na akordach 12-tonowych, który w następnych latach stał się dla niego charakterystyczny. Krzysztof Meyer tak podsumowuje główne cechy tego systemu:
Akordy te nierzadko powstają z połączenia przede wszystkim konsonansów, a nawet trójdźwięków, choć pozbawionych związku z tradycyjnymi tonacjami. I chociaż Lutosławski posługiwał się różnymi dwunastodźwiękami, a od końca lat 70. stosował również akordy o mniejszej liczbie dźwięków, to te generalne zasady, na jakich konstruował harmoniczny „szkielet” swoich utworów (źródłem dodatkowej regularności bywa też symetryczne rozłożenie dźwięków), nadają im pewną wspólną, łatwo rozpoznawalną aurę brzmieniową.
Pod koniec lat 50. w Polsce synonimem nowoczesności była dodekafonia. W Muzyce żałobnej na orkiestrę smyczkową w bardzo niekonwencjonalny sposób posłużył się serią 24-tonową, opartą zaledwie na dwóch interwałach.
W utworze orkiestrowym Gry weneckie pojawiła się technika aleatoryzmu kontrolowanego, odtąd tak typowa dla muzyki Lutosławskiego, że powszechnie kojarzona z jego nazwiskiem. W Trzech poematach Henri Michaux nowość stanowiła niezależność chóru od orkiestry w niektórych partiach utworu, ponadto w środkowej części (Le grand combat, czyli Wielka walka) chór mówi, krzyczy i śpiewa glissandami.
Charakterystyczna dla dojrzałych dzieł Lutosławskiego stała się forma oparta na dwóch częściach: wstępnej, stanowiącej jakby przygotowanie oraz głównej – bardziej rozbudowanej. Tak skonstruowana jest II Symfonia, Livre pour orchestre i Kwartet smyczkowy. Epizody przygotowujące, albo pozwalające słuchaczowi na chwilowe odprężenie są z zasady aleatoryczne, natomiast główne, wymagające od słuchacza większej uwagi, są skomponowane tradycyjnie.
Z czasem Lutosławski tracił zainteresowanie poszukiwaniem nowości. Utwory zamawiano u niego na koncerty w filharmoniach, a nie na festiwalach nowej muzyki. Taką zmianę ukazuje stosunkowo tradycyjnie skomponowany dla Petera Pearsa cykl pieśni Paroles tissees (1965).
Sytuacja polityczna w Polsce niejednokrotnie prowokowała do „politycznego” interpretowania sztuki, nawet muzyki. Tak właśnie często interpretowano dwa utwory Lutosławskiego: Koncert wiolonczelowy komponowany 1969-70 dla Mścisława Rostropowicza, w którym wyraźny jest konflikt między partią solową („jednostką”) a orkiestrą (Rostropowicz utożsamiał ją nawet z komunistycznym reżymem) oraz dramatyczną III Symfonię.
W latach osiemdziesiątych Lutosławski skomponował trzy utwory, których tytuły odnosiły się do zastosowanej w nich techniki polegającej na tym, że kolejne frazy nie następowały po kolei, lecz nakładały się. Lutosławski nazwał tę technikę „łańcuchową”. Łańcuch I przeznaczony jest na 14 instrumentów, Łańcuch III dla wielkiej orkiestry, a Łańcuch II zamówiony został przez Paula Sachera dla Anne-Sophie Mutter i właściwie jest koncertem skrzypcowym.
Powstał wtedy również Koncert fortepianowy, napisany dla Krystiana Zimermana i nawiązujący do romantycznej wirtuozerii, a zwłaszcza do Chopina.
Ostatnie utwory to cykl 9 pieśni Chantefleurs et Chantefables, w których przeplatają się epizody bardzo liryczne z ilustracyjnymi, humorystycznie malującym zwierzęta (żółw, aligator, motyle). Ostatnim wielkim utworem Lutosławskiego jest IV Symfonia.
W dorobku Lutosławskiego przeważają utwory orkiestrowe i one są również najważniejsze w jego twórczości. Wirtuozowskie opanowanie orkiestry pozwala uznać go za najwybitniejszego symfonika w dziejach polskiej muzyki. Charakterystyczne dla brzmienia jego muzyki (zakorzenionego we francuskiej tradycji, co sam wielokrotnie podkreślał) są liczne kontrasty kolorystyczne oraz „zwiewne” i szybkie przebiegi.
Według Krzysztofa Meyera: Trudno byłoby znaleźć w drugiej połowie XX w. innego kompozytora, który potrafiłby wyczarowywać z orkiestry równie wiele barw jak Lutosławski. Rozmaitością kolorystyczną imponują w jego utworach masywne tutti, ale z wielką pomysłowością wynajdywał też brzmienia dla małych grup instrumentalnych. Mienią się one subtelnymi barwami, choć nie brak w nich i współbrzmień bardziej agresywnych. Chętnie sięgał po nietypowe zestawy instrumentów, łącząc np. ksylofon z harfą, celestę z kotłami czy dzwony z fortepianem, czego rezultatem stawały się brzmienia rzeczywiście dotąd niesłyszane. Niezwykłym efektem spotykanym w jego muzyce jest też przechodzenie jednej barwy w inną, jak w tęczy. Osiągał to poprzez stopniowe wprowadzenie do gry pewnych instrumentów i równoczesne uciszanie innych.
Lutosławski jako jeden z niewielu kompozytorów XX wieku (innym był m.in. Igor Strawinski) dyrygował wykonaniami niemal wyłącznie swoich kompozycji.
Od połowy lat 30. kierował nagraniami swojej muzyki filmowej w studiu radiowym. Pierwszy występ publiczny Lutosławskiego jako dyrygenta miał miejsce 23 stycznia 1952 w Katowicach, gdy za namową Grzegorza Fitelberga poprowadził Symfonię Oksfordzką Haydna oraz własne Piosenki dziecinne i Wariacje symfoniczne podczas koncertu Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Po roku 1963 (premiera Trzech poematów Henri Michaux w Zagrzebiu) dyrygował regularnie, szczególnie podczas premier swoich utworów. W roku 1969 następująco tłumaczył decyzję pracy dyrygenckiej:
Dawał zwykle kilkanaście koncertów rocznie. Starannie dobierał miejsca koncertów, w jego kalendarzu znajdowały się najczęściej metropolie lub miejsca renomowanych festiwali. Dbając o prestiż własnego nazwiska odrzucał wiele ofert. W ciągu trzydziestu lat dyrygował zespołami takimi jak Berliner Philharmoniker, Wiener Symphoniker, Orchestre Philharmonique de Paris de la Radio France, Royal Concertgebouw Orchestra, BBC Symphony, The Philharmonia Orchestra of London, Scottish National Orchestra, główne orkiestry amerykańskie: w Nowym Jorku (New York Philharmonic), Filadelfii, Bostonie, Cleveland. Los Angeles, San Francisco, Pittsburgh, Houston, Saint Louis, Louisville. W Polsce najczęściej pojawiał się z Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach. Dyrygował też orkiestrami studenckimi, w których brak technicznego doświadczenia rekompensował wyjątkowy zapał młodych muzyków.
Wystąpił w 23 krajach, najczęściej przed publicznością niemiecką (62 koncerty od 1964), angielską (57 koncertów) i amerykańską (46 razy). Rekordową liczbę koncertów (23) zagrał w 1993 – roku jego 80. urodzin. W Polsce występował nie częściej niż cztery razy rocznie.
Lutosławski dyrygował też nagraniami swoich utworów, m.in. w połowie lat 70. nagrał większość swoich utworów symfonicznych dla EMI.
Wedle Krzysztofa Meyera (współautora biografii), wykonania pod batutą Lutosławskiego nie zawsze stanowiły wierne odczytanie partytury. Nie dysponował słuchem absolutnym i zdarzało mu się nie zauważać błędów w wysokości nut. Cieszył się jednak dużą sympatią wśród muzyków, z którymi współpracował. Charles Bodman Rae (biograf kompozytora) zarejestrował wydarzenie, które miało miejsce w Leeds, 25 stycznia 1986:
Lutosławski odznaczony był najwyższymi orderami PRL i III RP: nagrody państwowe I stopnia (1955, 1964, 1978), Orderem Budowniczych Polski Ludowej (1977) oraz Orderem Orła Białego (1994). W 1953 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za zasługi w dziedzinie kultury i sztuki. 11 lipca 1955 z okazji 10 rocznicy Polski Ludowej Rada Państwa nadała mu Order Sztandaru Pracy II klasy. Odznaczony został komandorią francuskiego Orderu Sztuki i Literatury (1985) oraz niemieckim orderem Pour le Mérite (1993).
Zagraniczne wyróżnienia zapoczątkowały główne lokaty utworów na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów UNESCO w Paryżu (1959, 1962, 1964, 1968), a następnie m.in.: Koussevitzky Prix Mondial du Disque (1964, 1976, 1986), Grand Prix du Disque de L’Académie Ch. Cross (1965, 1971). Za całokształt dorobku otrzymał: nagrodę Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego (Nowy Jork 1966), im. G. v. Herdera (Wiedeń 1967), Nagroda Fundacji Muzycznej Léonie Sonning (Kopenhaga 1967), im. M. Ravela (Paryż 1971), im. J. Sibeliusa (Helsinki 1973), im. E. v. Siemensa (Monachium 1983), im. Ch. Grawemeyera (Louisville 1985), królowej Zofii (Madryt 1985), Polar Music Prize (1993), Nagroda Kioto (1993). Laureat Nagrody Grammy 1986 w kategorii Best Contemporary Composition za Symfonię nr 3.
Tytuły doktora honoris causa przyznało mu w latach 1971–1993 15 uczelni, między innymi Uniwersytet Warszawski (1973), Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu (1980), Uniwersytet Jagielloński (1984), Uniwersytet w Cambridge (1987) oraz Akademia Muzyczna im. Fryderyka Chopina (1988). Był członkiem honorowym wielu stowarzyszeń oraz akademii artystycznych i naukowych w Polsce, Niemczech, USA, Anglii, Włoszech, Francji i Szwecji.
Instytucje muzyczne, które noszą jego imię, to m.in.: Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego we Wrocławiu https://www.nfm.wroclaw.pl/ Płocka Orkiestra Symfoniczna, Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Jaśle, Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Pruszkowie, Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Turku, Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia w Nysie, Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia w Stargardzie, Konserwatorium Krakowskie i Filharmonia Kameralna w Łomży.
Rok 2013 ogłoszony został przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Rokiem Lutosławskiego.
18 września 2013 roku Narodowy Bank Polski wprowadził do obiegu monety o nominałach 200 zł, 10 zł i 2 zł, „Witold Lutosławski”.
27 września 1996 roku Studiu Koncertowemu S1 Polskiego Radia zostało nadane imię Witolda Lutosławskiego.
Od 18 czerwca 1998 ulica w Warszawie na terenie dzielnicy Żoliborz (dawna ulica Romana Boguckiego) nosi nazwę ulicy Witolda Lutosławskiego. Łącznie kompozytor patronuje 34 ulicom w Polsce.